"Gloria victis et gloria memoribus"
Chwała zwyciężonym i chwała tym, którzy pamiętają.
30 kwietnia 1864 roku odbyła się egzekucja sześciu powstańców sandomierskiego szwadronu żandarmerii narodowej Wilhelma Grossmana. Zakończyli swe młode życie oddając je z poświęceniem w powstańczym zrywie patriotycznym. Mieli od 18 do 26 lat. W czasie działań wojennych Opatów był dwukrotnie miejscem starć oddziałów powstańczych z wojskami rosyjskimi. 25 listopada 1863 oraz 21 Lutego 1864 roku.
Na tyłach opatowskiego szpitala w pobliżu rzeki Opatówki, dnia 30 kwietnia 1864 roku powieszono sześciu powstańców i tam w miejscu egzekucji położona jest powstańcza mogiła. Z opisu Stefana Kotarskiego (Opatów w latach 1861-1864) – od Nieskurzowa w dniu 24 kwietnia 1864 roku przebył 7-osobowy oddział z sandomierskiego szwadronu żandarmerii narodowej w celu dokonania egzekucji. Powiadomieni donosem Tomasza Błaszkiewicza, rosyjscy dragoni schwytali w karczmie w Nieskurzowie jednego z żandarmów –Butrymowicza, który zdradził miejsce pobytu pozostałych powstańców. Po przeprowadzonym postępowaniu przez Wojenną Komisję Śledczą, decyzją naczelnika woj. Gen. Bellegarda, całą grupę żandarmów (z wyjątkiem Butrymowicza) została skazana na śmierć. Obok szpitala św. Leona, w dniu 30 kwietnia 1864 roku, o godzinie 6 rano wykonano wyrok. W zbiorowym skromnym grobie, pochowano straconych 6 żandarmów powstańczego Rządu Narodowego. Alfonsa Bielskiego, lat 25 z Konopisk, Jacka Grdenia, lat 20 z Brzustowej, Józefa Wąsikiewicza, lat 20, z Olszownicy, Adama Warzyckiego, lat 18 z Barda, Lucjana Wyszomirskiego, lat 26 z Zawichostu, Stefana Jagiełło, lat 20 z Olszownicy. W 1916 roku za zgodą Austriackich władz, dla upamiętnienia młodych powstańców w miejscu ich kaźni i pochówku, wdzięczni mieszkańcy Opatowa w 125. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, ustawili na mogile poświęcony drewniany krzyż. W styczniu 1920 roku dowództwo garnizonu 24 Pułku Piechoty ufundowało nowy żelazny krzyż, na którego ramionach znajdują się dwie daty: 1863 i 1920. Przed mogiłą mieściła się tablica o stosownej treści: "Powstańcy straceni 30 IV 1864 - A. Bielecki lat 20, J. Grdeń lat 20, St. Jagieło lat 20, A. Warzycki lat 20, J. Wąsikiewicz lat 18, L. Wyszomirski lat 26". Na uroczystość poświęcenia krzyża w dniu 25 stycznia 1920 roku przybyło - oprócz ówczesnych władz miasta, wielu mieszkańców Opatowa i okolic. Ksiądz kanonik Szymon Pióro wygłosił wówczas mowę: … Krzyż ten, ilekroć nań spojrzymy nich nam mówi, że powstańcom, bohaterom polskim, należy się od nas cześć, wdzięczna pamięć i modlitwa do Boga o wieczna dla nich nagrodę…
Dziś w tym szczególnym dla mieszkańców naszego powiatu miejscu, dla uczczenia pamięci poległych powstańców, starosta opatowski Tomasz Staniek zapalił symboliczny znicz, wyrażający pamięć o patriotycznej postawie młodych powstańców z 1964 r.
Przy mogile, kwiaty złożyli również dyrektor Powiatowego Centrum Kultury, Turystyki i Rekreacji w Opatowie Andrzej Żychowski oraz Zbigniew Zybała- prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemii Opatowskiej.