Około czterdziestu ukraińskich dzieci z polskimi korzeniami docelowo będzie uczyło się w szkołach ponadpodstawowych powiatu opatowskiego. Część młodzieży wybrała kierunki hotelarstwo, logistyka w Zespole Szkół numer 1 w Opatowie i informatykę i mechatronikę w Zespole Szkół imienia Marii Skłodowskiej – Curie w Ożarowie.
- Jesteśmy na etapie kompletacji dokumentów dla kolejnych około dwudziestu dzieci – mówi Marek Gołasa, kierownik Wydziału Oświaty, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki Starostwa Powiatowego w Opatowie. – Potrzebne są oryginały do konsulatu. Dokumenty trzeba bardzo skrupulatnie wypełniać, tak, by nie miały żadnych, nawet najdrobniejszych błędów, które potem mogą być podstawą do odmowy wydania wizy.
Niedawno odbyło się spotkanie władz powiatu opatowskiego z dyrektorami tutejszych szkół ponadgimnazjalnych. Dyrektorów zapoznano w wymogami, jakie stawiane są w przypadku opieki i edukacji dzieci z Ukrainy.
W grudniu ubiegłego roku Bogusław Włodarczyk, starosta opatowski podkreślał, że powiat opatowski bardzo chętnie przyjmie młodzież zza wschodniej granicy. Jak argumentował, w opatowskich szkołach ponadgimnazjalnych są wolne miejsca. Za każdym nowym uczniem przyjdą pieniądze z budżetu państwa, zarówno na zakwaterowanie i naukę, tak zwana subwencja oświatowa. Przed rokiem starosta Bogusław Włodarczyk przyznał, że przyjęcie młodzieży z Ukrainy będzie korzystne dla szkół prowadzonych przez powiat opatowski ze względu na problemy niżu demograficznego, z którym boryka się szkolnictwo w całym kraju. - Nie promujemy młodzieży ukraińskiej kosztem polskiej. Polskie dziecko ma to samo. Dzieci z Ukrainy nie mają nic więcej – wyjaśnia i dodaje, że w powiat w szkoły inwestuje miliony złotych, a demografia pokazuje, że dzieci mamy coraz mniej. Nie chcemy zwalniać nauczycieli i kadry administracyjno-pomocniczej. Chcemy zapewniać nowe miejsca pracy. Warunek, musimy mieć młodzież. Podjęliśmy kilka działań: rozszerzyliśmy dotychczasowe kierunki nauczania i uruchomiliśmy nowe. Inwestycja w Zespole Szkół numer 1 w Opatowie za ponad siedem milionów złotych, w Ożarowie za prawie cztery miliony złotych i boisko w Zespole Szkół numer 2 za prawie czterysta tysięcy, to wszystko stwarza perspektywę pozyskania nowej młodzieży – wyliczał starosta Włodarczyk.
Tymczasem pewne jest, że dziewiętnaście młodych osób z Ukrainy z polskimi korzeniami od września rozpocznie naukę w Ożarowie i Opatowie. Dla kolejnej dwudziestki trwa przygotowanie niezbędnych dokumentów. Michał Leszczyński